Przejdź do głównej zawartości

Hunzowie – długowieczny lud podnóża Himalajów

Od czasu do czasu media obiega sensacyjna wiadomość – oto odkryto plemię ludzi długowiecznych. Najczęściej chodzi o zagubione w głębokiej dżungli lub pośród bezkresnego stepu, niezbyt liczne grupy etniczne. Jednym z przykładów takiego szczepu są żyjący w peruwiańskich Andach Indianie Q’ero. Jednak najbardziej znanym i najlepiej zbadanym plemieniem długowiecznych ludzi są żyjący u podnóża Himalajów Hunzowie. Wielu z nich dożywa ponad 100 lat, przy czym do końca cieszy się witalnością i dobrym zdrowiem. Nic więc dziwnego, ze styl życia i dieta Hunzów stały się przedmiotem zainteresowania współczesnej nauki.

 Długowieczni Hunzowie

Już blisko pół wieku temu znakomity angielski lekarz, dr Robert McCarrison przeprowadził zakrojone na szeroką skalę badania najbardziej rozpowszechnionych na kontynencie azjatyckim chorób. W czasie przebywania wśród Hunzów stwierdził ze zdziwieniem, że ludzie Ci nie znają dolegliwości gastrycznych, takich jak wrzody dwunastnicy, żołądka czy wyrostka robaczkowego. Co ciekawe, lud ten nie wie, co to nowotwory, przemęczenie, stany depresyjne czy lękowe a nawet pospolite przeziębienie. Mężczyźni nie cierpią na schorzenia układu krążenia, zawały serca czy wysoki poziom cholesterolu. Jakież musiało być zdziwienie dr McCarrisona, gdy odkrył, że przypadki zostania ojcem w wieku 90 lat nie należą wśród Hunzów do rzadkości, podobnie zresztą jak macierzyństwo 50- letnich kobiet!  

Dieta

  Angielski lekarz podszedł do zbadania niezwykłego zagadnienia w sposób metodyczny. Stwierdził, że musi istnieć związek między dietą Hunzów, ich stylem życia a długowiecznością i niewystępowaniem chorób. Okazało się, że jadłospis Hunzów oparty jest na kilku rodzajach zbóż, takich jak pszenica, jęczmień, proso i gryka. Do tego dochodzą zielone warzywa, ziemniaki oraz warzywa strączkowe, przede wszystkim fasola i groch. Dieta Hunzów bogata jest również w mleko i jego przetwory, takie jak lassi, maślanka czy masło. Morele i owoce morwy suszy się na słońcu, zaś mięso jada się w małych ilościach, w zasadzie tylko przy wyjątkowych okazjach.

 Czapati – podstawa jadłospisu Hunzów

 Czapati to popularny w całych północnych Indiach i regionie Himalajów rodzaj pieczywa, wyrabianego ze zmielonego ziarna pszenicy, często z dodatkiem grochu, jęczmienia lub fasoli. Oczywiście ziarna zbóż mielone są w całości – nikomu do głowy nie przyszło, by pozbawiać je otoczki, tak bogatej w składniki odżywcze. Co ciekawe, Hunzowie nigdy nie jadają białego chleba, ponieważ uważają, że nie jest on smaczny. Jeśli chodzi o warzywa, Hunzowie z powodzeniem uprawiają marchew, szpinak, sałatę, rzodkiew, rzepę czy dynię. Znają dobrodziejstwa płynące ze spożywania kiełków roślin, a także ziół. Używanie tych ostatnich do przyrządzania potraw jest powszechnym zwyczajem, jednak np. gotowanie warzyw zawsze odbywa się w zakrytym pokrywka garnku, gdyż Hunzowie uważają, że światło niszczy wartości odżywcze włoszczyzny. Ciekawostki Nie wszyscy wiedzą, że Hunzowie należą do grupy ludów Scyto-Słowiańskich. Często spotkamy tam więc dziewczyny o blond włosach i niebieskich oczach. Z kolei starsze przedstawicielki płci pięknej słyną z gładkiej cery twarzy, mimo że zbiegi medycyny estetycznej nie są tam znane. Mężczyźni cieszą się życiem nawet w podeszłym wieku, zachowują witalność i dobre samopoczucie oraz pełnię męskości. Pracują do końca swych dni, a słowo „emerytura” jest im nieznane.

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Krótka historia chirurgii

Krótka historia chirurgii Jak dowodzą prace archeologów, starożytni Egipcjanie byli jedną z pierwszych w dziejach zaawansowanych cywilizacji, które posiadały wiedzę i narzędzia pozwalające zajrzeć do wnętrza ludzkiego ciała. By ustalić przyczynę zgonu, antyczni protoplaści chirurgów byli w stanie otworzyć powłoki ciała już około 3 tys. p.n.e.

Profilaktyka chorób na co dzień

Profilaktyka chorób na co dzień Czyli jak nie dać się chorobom.

Brendon Grimshaw – czyli jak stworzyć raj na ziemi

Brendon Grimshaw – czyli jak stworzyć raj na ziemi Jeszcze raz o niezwykłym Angliku i jego wyspie.