Renesans – czas rozkwitu
A gdyby odwrócić tę kolejność i zacząć poszukiwać prawdy o człowieku w nim samym? I w ten sposób zmienić ustalony przez setki lat bieg rzeczy? Oto ciało ludzkie przestałoby być więzieniem dla nieśmiertelnej duszy. Nie byłoby już siedliskiem i przyczyną wszelkiego zła i niedoli, zamiast tego stałoby się zręcznym, pełnym doskonałych proporcji źródłem inspiracji dla niezliczonych rzesz malarzy i rzeźbiarzy.
Komentarze
Prześlij komentarz